Część bywalców siłowni narzeka na ból kręgosłupa. Jeżeli jesteś jedną z takich osób, nie daj sobie wmówić, że to normalne i tak ma być. Dobrze wykonywane ćwiczenia nie powodują obciążenia kręgosłupa i nie prowadzą do bólu w tak istotnej anatomicznie części naszego ciała.
Celem treningu powinno być wzmocnienie głębokich mięśni brzucha czyli„ gorsetu” który odpowiedzialny jest za prawidłową postawę. Na głęboki pas stabilizujący tułów składają się mięsień wielodzielny, poprzeczny, mięśnie dna miednicy oraz przepona. Prawidłowo pracujący gorset pozwala przyjmować poprawną postawę w każdej pozycji, umożliwia bezbolesny ruch w pracy, czy w trakcie treningu. To właściwie napięte mięśnie brzucha chronią kręgosłup oraz narządy wewnętrzne jamy brzusznej odciążając go zarówno podczas codziennych czynności, jak i w czasie treningu.
Pracując z sportowcami, którzy borykają się z bólem pleców lub przepukliną, stwierdzamy jednoznacznie zaniedbania w kierunku wzmacniania fundamentu jakim jest „core”. Trening tych mięśni powinien stanowić podstawę każdego treningu. Pamiętaj o tym, aby umieścić te niezwykle istotne ćwiczenia w swoim planie treningowym. W internecie znajdziesz masę zestawów ćwiczeń. Pamiętaj jednak, że mimo tego, że część z nich wydaje się być banalna, ich poprawne wykonanie nie jest wcale łatwe. Tak jak zawsze- źle wykonywane ćwiczenia zamiast pomóc mogą zaszkodzić doprowadzając do kontuzji.
Wzbogacając swój plan treningowy o “core” dbasz o swój kręgosłup, więc również o codzienny komfort swojego życia. Zacznij już od następnego treningu, nie czekaj, aż plecy odmówią posłuszeństwa. Równice zobaczysz już po kilku treningach.